Pamietniki

Forum pamietniki-bravo

Nie jesteś zalogowany na forum.

#1 2018-02-04 17:09:13

chlopaciara
Użytkownik
Dołączył: 2017-09-12
Liczba postów: 18
WindowsOpera 50.0.2762.67

Mam romans.

10.12.2017 wtedy napisałam ostatni wpis. Powiedział mi wtedy że ma żonę. I cały mój świat legł w gruzach.

Wiecie jak długo potrafiliśmy się przyjaźnić? Jedno spotkanie.

Nie wiem czy powinnam. Ale tak potrzebuję się wypłakać. Mam romans. Za mną najcudowniejszy miesiąc jaki miałam przez ostatnie lata. Powtarzam sobie że byłam świadoma wchodząc w tę relację. Powtarzam sobie, że potrafię czerpać z niej tylko przyjemność. Powtarzam sobie że doskonale wiem że małżeństwo jest dla niego najważniejsze.

Nie chcę być oceniana. Wiem, że kogoś krzywdzimy.

Wie tylko dwójka przyjaciół i rodzice. Życzą mi szczęścia, mimo że wszyscy wiedzą że będę cierpiała.

Tak wygląda weekend. Jego weekend cały spędzony z żoną. Mi tylko ciekną łzy i co chwilę spoglądam na telefon.

Powiedział mi że nigdy nie sądził, że kogoś tak polubi, że nigdy nie sądził że się z kimś spotka, że nigdy nie sądził że jest w stanie zdradzić żonę. Dlatego przez rok nie raczył mi o niej wspomnieć. Bo to było nieistotne.

A ja się naprawdę zakochałam. I wiem jak bardzo bolesne będzie to wszystko kiedyś skończyć.

M.

Offline

#2 2018-02-06 21:58:10

Mania
Użytkownik
Dołączył: 2017-09-13
Liczba postów: 41
AndroidChrome 63.0.3239.111

Odp: Mam romans.

Stając w Twojej skórze, nie wiem czy umiałabym żyć z myślą, że on w weekend żonie mówi te same piękne rzeczy co mi...

Offline

#3 2018-02-14 21:37:42

martita
Użytkownik
Dołączył: 2018-02-04
Liczba postów: 3
Windows 8.1Firefox 58.0

Odp: Mam romans.

niestety takie relacje sa strasznie niszczace...raz gora, raz dol..ciagnie cie do niego i chcesz zrobic wszystko dla jeszcze jednej chwili z nim, w ktorej zapominasz o wszystkim, a pozniej w samotnosci przypominasz sobie o calej reszcie...

Offline

#4 2018-02-14 22:46:44

Hope
Użytkownik
Dołączył: 2017-09-17
Liczba postów: 30
WindowsChrome 63.0.3239.132

Odp: Mam romans.

Hmm...
Jak to widzisz w przyszłości?
Że KIEDYŚ to skończycie?
Że on zostawi w końcu żonę?

Współczuję Ci. Nawet nie oceniam. Nie wpakowałaś się w to z premedytacją.
Wiesz co, nawet Cię rozumiem.
Potrzeba bliskości jest zupełnie ludzka.
Ja mam mega brak na tej płaszczyźnie. Jesteś sama rok, drugi, trzeci...itp.
Poznajesz kogoś super, chcesz więcej więcej. Tak dawno tego nie miałaś. Jak tak po prostu odwrócić się na pięcie i odejść?
Z jednej strony morale, z drugiej naturalna potrzeba bliskości. Szkoda tylko, że takiej bliskości... trochę takiej pozornej.

Offline

#5 2018-02-18 19:45:16

chlopaciara
Użytkownik
Dołączył: 2017-09-12
Liczba postów: 18
WindowsOpera 50.0.2762.67

Odp: Mam romans.

Mania: akurat to, że on mówi żonie takie piękne rzeczy zupełnie mnie nie rusza. Po pierwsze nie wiem czy mówi, on naprawdę rzadko coś mówi. Po drugie, wiem że jak zaczęliśmy ze sobą sypiać, to wtedy długo już nie spał z nią. Do tej pory sypiają oddzielnie. Pewnie czasem z nią sypia. Ale to mnie nie rusza. Bardziej rusza mnie to że ona go może mieć, ja nie.

Wiadomość dodana po 06 min 47 s:
Hope: Nie mogę widzieć przyszłości. On od samego początku postawił jasno reguły. To trwa dopóki ja tego chcę. On nie zostawi nigdy żony. Ma pewien plan na życie, wziął za nią odpowiedzialność, ma małżonkę i to się nie zmieni. Więc widzę to wszystko bardzo boleśnie. Gdzieś tak iskierka się tli, że to co pomiędzy nami jest tak niezwykłe że pokocha mnie tak bardzo mocno że będzie chciał zmienić swoje życie. Ale to mogę napisać tylko wam. Nikomu tego na głos nie powiem, bo by mnie skopali na śmierć.

To już 5 lat od mojego rozstania. Jak zaczęliśmy rozmawiać ponad rok temu już wtedy czułam że to jest to. Ja spotkałam bratnią duszę. Po prostu jesteśmy jednością. Zakochałam się. Myślałam że warto było tyle lat czekać na tego jedynego. To tak na maksa popieprzone. Naprawdę go kocham. Nie wiem co czuje do mnie. Wiadomo że dużo z jego strony w tym fascynacji. Ale myślę że naprawdę jestem mu bliska. Kradniemy minuty dosłownie żeby po pracy zjeść coś lub napić się drinka. Po prostu złapanie się na 20 minut jest warte żeby zobaczyć jego uśmiech na mój widok.

Ja się tak beznadziejnie zakochałam. To aż nie do opisania.

Offline

#6 2018-02-18 22:14:56

Hope
Użytkownik
Dołączył: 2017-09-17
Liczba postów: 30
WindowsChrome 63.0.3239.132

Odp: Mam romans.

Z czasem będzie trudniej. Będzie to dla Ciebie coraz bardziej destrukcyjne. Wiem, że ciężko powiedzieć koniec. Ale czym prędzej to sobie powiesz, tym szybciej się z tego otrząśniesz.
Swoją drogą, dziwne, że nie sypia z żoną od dawna, ale odejść od niej nie chce. Trochę mi to śmierdzi ściemą...

Offline

#7 2018-02-20 01:33:56

chlopaciara
Użytkownik
Dołączył: 2017-09-12
Liczba postów: 18
WindowsOpera 50.0.2762.67

Odp: Mam romans.

Sypiają oddzielnie w osobnych pomieszczeniach. Stąd w ogóle przez rok nie miałam jak się domyślić... gadaliśmy całe noce. Co było jasne że jest sam w łóżku. I był. A seks pewnie po prostu jest bardzo rzadko. Ale jej chyba musi zależeć, jednak ona całe weekendy chce z nim spędzać. Wyjątkowo w ten weekend chciał się wybrać na basen (czyli do mnie ;p) to mu dziką awanturę urządziła. No i kontrola jest po 15 minutach od wyjścia z pracy czy już wraca.

Nie odejdzie od żony, bo wziął za nią odpowiedzialność. Niektórzy tak mają, jeżeli się do czegoś zobowiążą. On jest bardzo pod jej wpływem. Sam twierdzi że jest pantoflarzem. On gotuje, robi zakupy, sprząta, utrzymuje dom. O żonie mówi bardzo mało. Wiem tylko że jest bardzo reprezentacyjna i że dobrze wygląda na spotkaniach. To chyba jedyne zdanie jakie o niej powiedział wtedy gdy się o niej dowiedziałam.

Offline

#8 2018-02-20 12:12:17

Mania
Użytkownik
Dołączył: 2017-09-13
Liczba postów: 41
Windows 8.1Chrome 63.0.3239.132

Odp: Mam romans.

Chlopaciaro, a co by było gdyby wydarzyło się coś "po drodze"? Ciąża czy coś?Absolutnie nie posądzam Cię o tak drastyczne metody zatrzymania go przy sobie, ale pomyślałaś co wtedy?

Ja myślę, że ona może wiedzieć, że ma romans. Tak po prostu by go nie kontrolowała.

Offline

#9 2018-02-22 18:28:18

chlopaciara
Użytkownik
Dołączył: 2017-09-12
Liczba postów: 18
WindowsOpera 50.0.2762.67

Odp: Mam romans.

Myślę, że się nie wydarzy. Biorę tabletki i przy ich regularnym stosowaniu nie ma szans na ciążę. A nawet jeśli to myślę, że bym usunęła, albo rozstała się z nim i urodziła. Nie wiem. To bardzo dalekie przemyślenia i po prostu głupie. To się nie wydarzy.

Nie, zawsze tak jest/był kontrolowany. Nasz romans trwa za krótko żeby mogła się domyślić. A to jego pierwszy romans.

Offline

#10 2018-02-22 21:00:28

milkaa
Użytkownik
Dołączył: 2017-09-14
Liczba postów: 9
Windows 8.1Opera 50.0.2762.67

Odp: Mam romans.

chlopaciara, gdyby to był pierwszy przypadek twojej toksycznej znajomości z jakimś facetem to może jeszcze bym nawet współczuła. A tak ja po prostu nie mogę się nadziwić, przepraszam że to powiem, ale twojej głupocie. Przypominasz mi dawną znajomą, też się pakowała w same toksyczne relacje z czubkami, m.in. z żonatymi (tak, osoba zdradzająca i powtarzająca te dyrdymały, że nie odejdzie od żony, bo odpowiedzialność, bla bla to wg mnie czubek), a jak pojawiał się normalny facet to go odrzucała. Skończyła w psychiatryku. Nie wiem czy to potrzeba bliskości, o której pisze hope czy jakieś uzależnienie od takich chorych akcji. Niestety w tej sytuacji jesteś tak samo naiwna jak jego żona, a może i nawet bardziej, bo ty o niej wiesz, a i tak mu wierzysz we wszystko, ona nie ma szansy się dowiedzieć. Ogarnij się [sred])

Offline

#11 2018-02-24 09:45:17

chlopaciara
Użytkownik
Dołączył: 2017-09-12
Liczba postów: 18
WindowsOpera 51.0.2830.34

Odp: Mam romans.

Milka, ale ja nie wiedziałam. Przez rok rozmawialiśmy, zauroczyłam się w nim nie wiedząc przecież o żonie. Ja zawsze byłam naiwna, ale naprawdę ja nie liczę na to że on rzuci żonę dla mnie. To chyba byłaby najgorsza opcja na świecie. Niech rzuca żonę dla siebie. Ale nie dla mnie.

Potrzeba bliskości jest i to ogromna. A on mi ją daje. Mam z kim iść na kolację, do łóżka, do kina. Mam z kim wieczorami pogadać na messengerze. Mam do kogo się przytulić.

A mi pasuje ten układ. Nikt nie wchodzi mi do życia z butami. Mogę być skupiona na realizacji zawodowej. Mogę wrócić tak jak dzisiaj o 4 nad ranem z imprezy, nikt nie jest zazdrosny, nikt nie robi mi wyrzutów. A potem mogę wstać o 7 rano i cały dzień pracować a na obiad zamówić chińszczyznę. Mam swoje życie. Nie muszę go z nikim dzielić. A kiedy potrzebuję to on stara się być. Na ten moment jest dobrze. Jasne, że bywa źle. W ten weekend wyjechał z żoną. Nie spotkamy się, nawet nie pogadamy. Ale jakoś nie myślę o tym, jest ok.

Offline

#12 2018-02-26 19:00:23

Krorik
Użytkownik
Skąd: Małopolska
Dołączył: 2017-10-12
Liczba postów: 34
WindowsChrome 64.0.3282.168

Odp: Mam romans.

chlopaciara napisał/a:

I cały mój świat legł w gruzach.

chlopaciara napisał/a:

potrzebuję się wypłakać.

chlopaciara napisał/a:

A ja się naprawdę zakochałam. I wiem jak bardzo bolesne będzie to wszystko kiedyś skończyć.

chlopaciara napisał/a:

Bardziej rusza mnie to że ona go może mieć, ja nie.

chlopaciara napisał/a:

widzę to wszystko bardzo boleśnie. Gdzieś tak iskierka się tli, że to co pomiędzy nami jest tak niezwykłe że pokocha mnie tak bardzo mocno że będzie chciał zmienić swoje życie. Ale to mogę napisać tylko wam. Nikomu tego na głos nie powiem, bo by mnie skopali na śmierć.

Tak jakby sama sobie trochę zaprzeczasz. Raz Ci to odpowiada, raz to jest dla Ciebie koszmar. Jak powieje tak lecisz. o.O

Offline

#13 2018-02-26 22:46:25

chlopaciara
Użytkownik
Dołączył: 2017-09-12
Liczba postów: 18
WindowsOpera 51.0.2830.34

Odp: Mam romans.

Jeden komentarz: Myślę, że gdyby nie miał żony nie byłby tak atrakcyjny dla mnie! o!

Offline

#14 2018-02-27 09:47:11

Anymore
Użytkownik
Dołączył: 2017-10-08
Liczba postów: 22
AndroidChrome 64.0.3282.137

Odp: Mam romans.

A ja napisze ż perspektywy żony która był a zdradzona i dobrze wiedziała o tym od prawie samego początku. To jest jednak prawda że żona zawsze wie. A jeśli nie wie na pewno to się domyśla. Pytanie tylko ile jest prawdy w tym co on ci mówi. I w ile bajek ty i ona jesteście mu w stanie uwierzyć.
Bo To, że oklamuje was obie nie ulega wątpliwości. A na końcu to ty będziesz cierpiała najbardziej ż waszej trójki.

Offline

#15 2018-02-27 20:45:30

chlopaciara
Użytkownik
Dołączył: 2017-09-12
Liczba postów: 18
WindowsOpera 51.0.2830.34

Odp: Mam romans.

Żona wie albo się domyśla i nic z tym nie robi? Myślę, że powinna zareagować. Mamy układ, jesteśmy szczerze ze sobą. Tylko w ten sposób ta relacja ma jakiś sens. Przez to się niestety ranimy, mówiąc sobie o wszystkim. Nie ma żadnych powodów żeby mnie okłamywać, bo ja zupełnie niczego od niego nie oczekuje. A cierpienie jest wpisane w ten układ.

Offline

#16 2018-02-28 14:14:26

Krorik
Użytkownik
Skąd: Małopolska
Dołączył: 2017-10-12
Liczba postów: 34
WindowsChrome 64.0.3282.168

Odp: Mam romans.

To się leczy.

Offline

#17 2018-02-28 21:03:01

klara
Użytkownik
Dołączył: 2017-11-09
Liczba postów: 19
AndroidChrome 64.0.3282.137

Odp: Mam romans.

Chlopaciara z takim podejsciem jeszcze nie raz Twoj swiat legnie w gruzach. Wszystko jest dla ludzi ale jak widac Ty sie do takich zwiazkow nie nadajesz

Offline

#18 2018-02-28 22:07:57

Anymore
Użytkownik
Dołączył: 2017-10-08
Liczba postów: 22
AndroidChrome 64.0.3282.137

Odp: Mam romans.

Przykro mi to pisać ale ty żyjesz chyba w jakimś wyimaginowanym świecie. Albo masz takie klapki na oczach. Smutne.

Offline

#19 2018-03-01 21:22:18

chlopaciara
Użytkownik
Dołączył: 2017-09-12
Liczba postów: 18
WindowsOpera 51.0.2830.34

Odp: Mam romans.

A dlaczego miałby być ze mną nieszczery? w ogóle tego nie rozumiem, tego podejścia. On mnie nie musi zaciągać do łóżka. On mi nie obiecuje związku, bo wie że nigdy nie zostawi żony. To z czym ma mnie oszukiwać? On nie mówi że mnie kocha, on mnie bardzo lubi po prostu.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] claudebot

Stopka