Pamietniki

Forum pamietniki-bravo

Nie jesteś zalogowany na forum.

#1 2018-02-09 22:27:11

Hope
Użytkownik
Dołączył: 2017-09-17
Liczba postów: 30
WindowsChrome 63.0.3239.132

Co jest z nami?

Jaki tu spokój...

Ale jestem nabuzowana od kilku dni. Na szczęście wykorzystuję tę energię w pozytywny sposób.
Męczy mnie tinderowanie, ale z drugiej strony chciałabym kogoś poznać. Najlepiej w sposób taki no wiecie - tradycyjny, ale ciężko, ciężko. Jutro wychodzę z dziewczynami na miasto. Ostatni raz jak z nimi wyszłam, to w stanie upojenia alkoholowego zgodziłam się spotkać z Szymonem. [dblpt]P Hmm... nie wiem czy się cieszyć, czy płakać. Czy to zwiastuje dobre, czy złe. [sred])
Wiecie co mnie chyba boli najbardziej? Odrzucenie. Miałam totalnie wyluzowane podejście do naszej relacji. Umówiłam się z nim drugi raz, bo po prostu... nie zrobił nic żeby go skreślić. Nie było efektu wow. Stopniowo wkręcałam się i jak zaczęłam się wkręcać, to on się wykręcił. Hihihi. ;] Coś w nim widziałam, imponował mi, motywował w jakiś sposób.
No nic. Przynajmniej straciłam dziewictwo po... o boże! 3 latach xD

Jestem sama od kilku lat, nie umawiam się na prawo i lewo. I po ostatnim wypadzie stwierdzam, że jestem jakimś ewenementem.
Słuchajcie tego.
Po egzaminach poszliśmy w miasto. Ja z kumpelą i dwóch kumpli. Wszyscy po ślubie. Kumpela całowała się z kolegą. Z jej relacji wynika, że on miał ochotę na więcej. Koleżanka- mąż, dwójka dzieci. Kolega-świeżo po ślubie.
Mam wrażenie, że ludziom tak łatwo przychodzą takie sprawy. Po prostu. Jakby to nic nie znaczyło.
Ja jestem siebie w 100% pewna, ale zaczynam wątpić w ludzi.

Poza tym wszystkim kocham życie. Haha. Osiągnęłam taki wewnętrzny spokój. Chyba po prostu pokochałam siebie. Polecam! [dblpt]P

Wczoraj pierwszy raz poszłam na jogę. Instruktorka miała taką fajną energię. Starsza kobitka, błękitne włosy. No świetna!!! [dblpt]D

Offline

#2 2018-02-10 17:26:16

Mania
Użytkownik
Dołączył: 2017-09-13
Liczba postów: 41
AndroidChrome 64.0.3282.137

Odp: Co jest z nami?

Dziewica z odzysku? ? Coraz bardziej ten świat mnie dziwi. Dzisiaj ślub nie gwarantuje wierności a co dopiero zwykła deklaracja?

Offline

#3 2018-02-11 21:45:58

Hope
Użytkownik
Dołączył: 2017-09-17
Liczba postów: 30
AndroidChrome 64.0.3282.137

Odp: Co jest z nami?

Związek, ślub... Chyba forma nie ma znaczenia. To ludzie są jacyś dziwni. No nie wszyscy, aleeee jak zaufać komukolwiek? [dblpt]p

Offline

#4 2018-02-12 00:03:04

Mania
Użytkownik
Dołączył: 2017-09-13
Liczba postów: 41
AndroidChrome 64.0.3282.137

Odp: Co jest z nami?

Hm, wiesz, biorąc ślub wg mnie jest się na 100% pewnym uczuć i żadne zdrady nie wchodzą w grę!

Teraz cały świat jest dziwny... w dziwną stronę zmierza ?

Offline

#5 2018-02-12 09:34:45

Hope
Użytkownik
Dołączył: 2017-09-17
Liczba postów: 30
AndroidChrome 64.0.3282.137

Odp: Co jest z nami?

Na szczęście w weekend widziałam się z koleżanką, która ma małżeńskie problemy, ich wizja przyszłości gdzieś tam się rozjezdza, ale twierdzi, że go kocha, to jej mąż i stety niestety,  ale muszą nad sobą pracować i dojść do porozumienia. Teraz często wygląda to tak  -
coś się nie podoba to nara ;] A ślub to taka fajna uroczystosc, super impreza, biała suknia... Przychodzi pewien wiek, że "wypada" wyjść za mąż. Dla niektórych liczy się chyba ta cała otoczka [sred]) ok,  mamy poniedziałkowy poranek, wypadałoby zacząć ten weekend pozytywnie [dblpt]D

Offline

#6 2018-02-12 11:27:04

Krorik
Użytkownik
Skąd: Małopolska
Dołączył: 2017-10-12
Liczba postów: 34
WindowsChrome 63.0.3239.132

Odp: Co jest z nami?

Ja miałam 18 lat jak wyszłam za mąż. Bywało tragicznie w naszym małżeństwie. Na serio tragicznie. Ale się udało, udaje wychodzić z problemów. Bardzo dużo rozmawiamy i staramy się zrozumieć siebie nawzajem. Nie wyobrażam sobie życia bez tego człowieka.  Pokochałam Go mając 17 lat, teraz ta miłość jest zupełnie inna. Już nie ma chemii, hormonów, człowiek kocha już taką dojrzałą miłością. Taką na całe życie.
Wielu moich znajomych, którzy brali ślub później, w starszym wieku już są dawno po rozwodzie, albo mają już kolejnych partnerów. A to mi wróżyli szczenięcą miłość i szybki rozwód. Przeraża mnie to, jak nawet pierdoły powodują teraz rozwody. Rzeczy, które dla nas z Kamilem są mało istotnymi problemami, do przegadania na jeden dzień i z głowy. Ale zauważyłam, że podstawowym problemem jest to, że ludzie ze sobą nie rozmawiają, nie biorą pod uwagę uczuć i drugiego człowieka, tylko patrzą na to czy im jest dobrze. A to na tym nie polega. Czasami trzeba poświęcić swoje dobro dla drugiej osoby. Inaczej nie ma związku.

Offline

#7 2018-02-14 22:51:48

Hope
Użytkownik
Dołączył: 2017-09-17
Liczba postów: 30
WindowsChrome 63.0.3239.132

Odp: Co jest z nami?

Trzeba brać odpowiedzialność za swoje czyny. Nie uciekać przed nią.
Empatia, umiejętność rozmowy, przyznawania się do błędów. I nigdy nie będzie idealnie. Zawsze można tylko dążyć do tego ideału.
Naprawdę podziwiam i biję brawo. :D :)

Offline

#8 2018-02-18 19:57:53

chlopaciara
Użytkownik
Dołączył: 2017-09-12
Liczba postów: 18
WindowsOpera 50.0.2762.67

Odp: Co jest z nami?

Powodzenia z tinderem. U mnie nic dobrego z tego nie wyszło... Ale trochę porandkowałam. Mam tylko się z czego śmiać teraz. [sred]) A co do świata... koleżanka, której trochę zazdrościłam idealnego życia (piękny związek, piękni ludzie, wspólna pasja, zakochani od wielu lat po pięknym ślubie) napisała mi jak gdyby nigdy nic smsa pod tytułem "zakochałam się w koledze w pracy". Przecierałam oczy ze zdziwienia. [dblpt](

Offline

#9 2018-02-18 22:01:42

Hope
Użytkownik
Dołączył: 2017-09-17
Liczba postów: 30
WindowsChrome 63.0.3239.132

Odp: Co jest z nami?

Zwariować można ;] Ale co poradzę? W normalnym świecie nie mogę spotkać nikogo interesującego. Czasem z głupoty pobawię się trochę tinderem, a później piszą... xD
Najgorsze, że ja ciągle przywołuje w pamięci chwile spędzone z tamtym. Nie wiem czy chodzi o niego, czy po prostu są jedyne takie wspomnienia w ostatnich czasach i dlatego.
Nie chce się nakręcać, bo raz jak się nakręciłam to zablokowałam się na 3 lata!!!

Jak żyć?!

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka